Dziś na wniosek raciborskich śledczych i prokuratora, sąd zastosował 3 miesiące tymczasowego aresztu dla 28-letniego kierowcy, podejrzanego o spowodowanie wypadku w Bieńkowicach na drodze DW 917 Racibórz -Bojanów. Za to co zrobił, grozi mu nawet do 8 lat więzienia.
Przypominamy: do wypadku doszło w sobotę 23 marca br. około godz : 15.00 w Bieńkowicach na drodze DW 917 Racibórz-Bojanów. Wówczas 28-letni kierowca opla astry jadąc w kierunku Raciborza, wykonując manewr wyprzedzania rowerzysty nie zachował szczególnej ostrożności w tym bezpiecznej wymaganej przepisami odległości wynoszącej nie mniej niż jeden metr względem poruszającego się rowerem i uderzył w niego. W wyniku potrącenia przez opla 34-letni cyklista mieszkaniec Raciborza doznał wielokrotnych złamań i obrażeń głowy, został zabrany do szpitala w stanie ciężkim. Na miejscu mundurowi z drogówki od 28-letniego kierowcy wyczuli silną woń alkoholu z ust, jednakże on odmówił poddaniu się badaniu na zawartość alkoholu w jego organizmie, w związku z powyższym został zabrany do szpitala, gdzie pobrano mu krew. Ze względu na ciężkie obrażenia rowerzysty oraz dyspozycje wydane przez Komendanta Powiatowego Policji w Raciborzu insp. Łukasza Krebsa bardzo szybko uzyskano wyniki badania krwi, z których wynika, że kierowca był w stanie nietrzeźwości badanie wykazało ponad jeden promil alkoholu w organizmie. Zebrany w tej sprawie materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie 28-latkowi prokuratorskich zarzutów, spowodowania wypadku w ruchu za co grozić może nawet 8 lat więzienia.
Dziś sąd na wniosek raciborskich śledczych i prokuratora Sąd Rejonowy w Raciborzu zastosował wobec 28-latka tymczasowy areszt na okres 3 miesięcy.