Kazachstan jest przykładem tego, w jaki sposób można uczciwie traktować polską społeczność; tego oczekiwalibyśmy także w innych krajach - powiedział szef gabinetu prezydenta Krzysztof Szczerski. Dodał jednak, że ze względów ekonomicznych społeczność ta wymaga troski państwa polskiego. W czwartek z Polakami mieszkającymi w Kazachstanie spotka się w Astanie Para Prezydencka Andrzej Duda i Agata Kornhauser-Duda.
Krzysztof Szczerski zapowiedział, że Prezydent podczas spotkania będzie mówić o możliwościach repatriacji, jakie dają ostatnie regulacje. Jak powiedział szef gabinetu prezydenta, moralnym obowiązkiem polskiego państwa jest danie możliwości powrotu do ojczyzny wszystkim tym, którzy takiego wyboru dokonają, ale - jak podkreślił - prezydent pozostawia tę decyzję każdej osobie. - To jest decyzja indywidualna każdej rodziny, osoby, to nie są wybory sentymentalne, lecz życiowe - podkreślił Szczerski.
Prezydent chce rozmawiać z Polakami w Kazachstanie o ich przyszłości i o tym, jakiej formy wsparcia oczekują od Polski. - To jest dyskusja bardzo istotna, w jaki sposób polskie państwo najbardziej efektywnie może im pomóc - poprzez politykę repatriacji czy poprzez politykę wsparcia ich tam na miejscu, a jeśli tak, to jakimi instrumentami; co dzisiaj jest potrzebne tam Polakom żyjącym w Kazachstanie - zaznaczył szef gabinetu prezydenta.
Podkreślił, że w Kazachstanie dzisiaj żyją już głównie potomkowie wywiezionych, którzy podtrzymują swoją tożsamość narodową i pozostają silnie związani z kulturą polską. - Ze względów ekonomicznych i warunków życiowych to jest jednocześnie wspólnota, społeczność, która wymaga szczególnej troski polskiego państwa - powiedział.
Jak zaznaczył, Polacy w Kazachstanie powinni czuć, że mogą liczyć na wsparcie i pomoc polskiego państwa "w takich obszarach i formach, jakie im są potrzebne".
Minister Szczerski powiedział też, że prezydent Duda w rozmowie z prezydentem Kazachstanu Nursułtanem Nazarbajewem mówi o "szczególnym wymiarze wzajemnych relacji, jakim jest obecność Polaków w Kazachstanie". - Za każdym razem otrzymuje ze strony władz kazachstańskich zapewnienie o tym, że Polacy są traktowani z należytym szacunkiem, a ich sprawy są w pełni respektowane - zaznaczył Krzysztof Szczerski.
Dodał, że "taka jest też rzeczywistość", Polacy mają m.in. swoją reprezentację w parlamencie kazachstańskim. - Tego oczekiwalibyśmy także w innych krajach. Kazachstan jest przykładem tego, w jaki sposób można uczciwie traktować polską mniejszość czy Polaków, którzy mieszkają w innym kraju - mówił.
Obecnie w Kazachstanie 34 tys. osób deklaruje polskość, a drugie tyle ma w rodowodach polskie pochodzenie.
Przygotowana przez rząd nowelizacja ustawy o repatriacji została podpisana przez prezydenta Andrzeja Dudę w kwietniu br. Wprowadza nowe formy pomocy finansowej dla repatriantów oraz ułatwia powrót i możliwość osiedlania się w Polsce osobom polskiego pochodzenia.
Chodzi o Polaków zesłanych lub deportowanych przez władze ZSRR do: Armenii, Azerbejdżanu, Gruzji, Kazachstanu, Kirgistanu, Tadżykistanu, Turkmenistanu, Uzbekistanu lub azjatyckiej części Federacji Rosyjskiej, a także potomków tych osób.
Para Prezydencka przebywa z wizytą w Kazachstanie od środy. W środę prezydent Duda m.in. rozmawiał z prezydentem Kazachstanu Nazarbajewem.
Chodzi o Polaków zesłanych lub deportowanych przez władze ZSRR do: Armenii, Azerbejdżanu, Gruzji, Kazachstanu, Kirgistanu, Tadżykistanu, Turkmenistanu, Uzbekistanu lub azjatyckiej części Federacji Rosyjskiej, a także potomków tych osób.
Para Prezydencka przebywa z wizytą w Kazachstanie od środy. W środę prezydent Duda m.in. rozmawiał z prezydentem Kazachstanu Nazarbajewem.
/fot.arch.redakcji/