Premier Donald Tusk odwiedził stadion PGE Arena Gdańsk.
– Najważniejsze jest bezpieczeństwo osób biorących udział w imprezie masowej – zaznaczył premier.
– Jeśli stadion nie będzie spełniał elementarnych standardów bezpieczeństwa, nie wydamy zgody na organizację meczu między Polską i Francją – wyjaśnił.
Jak podkreślił szef rządu, decyzja w sprawie spotkania powinna zapaść 2 czerwca br.
– Zgodnie z zapewnieniami stadion powinien być tego dnia zakończony i wtedy przedstawiciele właściwych służb będą mogli sporządzić protokół oceniający stan bezpieczeństwa na PGE Arenie Gdańsk – powiedział.
– Trzeba trzymać kciuki, aby wszystko pomyślnie się zakończyło – dodał premier.
Donald Tusk wyraził dumę z rozbudowy infrastruktury piłkarskiej w Polsce.
– Jako premier i gdańszczanin odczuwam wielką satysfakcję z tego, co zostało do tej pory zrobione – podkreślił.
– Stadion w Gdańsku zatyka mi dech w piersiach. Jestem ogromnie wzruszony, bo przez 50 lat czekałem, abyśmy mieli w Polsce i w Gdańsku takie stadiony. Niemniej duma i radość to jedno, a bezpieczeństwo to zupełnie inna kwestia. Na pewno nie przymrużymy oka na niedociągnięcia w kwestii bezpieczeństwa – zaznaczył szef rządu.