Witajcie w dżungli Belize – jest omdlewająco upalnie, gęsta roślinność nie oddaje bez walki ani skrawka wolnej przestrzeni, a to co biegające, pełzające i wijące się tylko czeka na sprzyjającą okazję do zadania bólu. W takim niesprzyjającym człowieku środowisku miał okazję sprawdzić się Naval, wieloletni członek elitarnej formacji polskiego wojska. Jako jeden z sześciu wybranych żołnierzy GROM-u wziął udział w treningu przetrwania w zielonym piekle. Swoje przeżycia opisał w książce „Przeżyć Belize”, którą zadebiutował jako pisarz.
11 grudnia wszyscy, którzy przybyli do Biblioteki na ulicy Kasprowicza 12 mogli osobiście zadać pytanie autorowi „Przeżyć Belize”. Licznie zebraną publiczność interesowały kulisy selekcji do żołnierskich wybrańców – czego oczekuje się od przyszłych gromowców, jaki jest profil idealnego kandydata i jak fizycznie oraz psychicznie należy przygotować się do osiągnięcia sukcesu. Pytano również o decyzję obrania przez Navala takiej, a nie innej drogi wojskowej kariery. Nie mogło zabraknąć pytań o zagraniczne misje, w tym o to, która z nich okazała się największym wyzwaniem. Rozmowa nie opierała się jedynie na stricte bojowych zagadnieniach – Naval wspomniał o tym jak ważne jest wsparcie rodziny, świadomość możliwości powrotu do bliskich.
Spotkanie było również okazją do zakupu debiutanckiej książki Navala. Zainteresowanie byłym żołnierzem GROM-u przełożyło się na długa kolejkę po autograf.