Ekscelencjo, Szanowny Panie Prezydencie,
Szanowni Państwo Ministrowie,
Wszyscy Dostojni Przybyli Goście,
przede wszystkim Goście – Członkowie Delegacji Tureckiej przybyli razem z Panem Prezydentem,
Wszyscy Szanowni Państwo!
Przede wszystkim chcę wyrazić wielką radość i satysfakcję z wizyty w Polsce Prezydenta Republiki Turcji, pana Erdoğana. Cieszy mnie bardzo, że ta wizyta odbywa się w Warszawie. Jest to wizyta ważna, związana ze współpracą polityczną pomiędzy Polską a Turcją, a także ‒ w ogromnym stopniu ‒ z naszą współpracą gospodarczą. Jak przed chwilą Państwo widzieli, doszło do podpisania pięciu ważnych umów międzyrządowych. O tej współpracy dzisiaj z Panem Prezydentem rozmawialiśmy – zarówno współpracy wojskowej, jak i kulturalnej.
Chciałem bardzo serdecznie podziękować Panu Prezydentowi ‒ na jego ręce złożyć także podziękowanie dla władz tureckich za szereg działań w dziedzinie stosunków polsko-tureckich związanych właśnie z kwestiami współpracy kulturalnej, które są realizowane w ostatnim czasie. Chciałem podziękować za wkład finansowy w renowację obrazu na Zamku Królewskim w Warszawie przedstawiającego podpisanie pokoju chocimskiego w 1621 roku.
Chciałem podziękować za wspólne dzieło budowy pomników upamiętniających zarówno polskich żołnierzy, którzy walczyli o niepodległość Rzeczypospolitej w ramach armii tureckiej – mówimy oczywiście o okresie, gdy Polska była pod zaborami ‒ jak i za wsparcie budowy pomników przyjaźni polsko-tureckiej także tutaj, w Warszawie, i w Krakowie. Chciałem podziękować Panu Prezydentowi za deklarację wkładu i współpracy, jeżeli chodzi o obchody 100. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości w przyszłym roku – dla nas elementu bardzo ważnego.
I w tym kontekście chcę podkreślić jedno: właśnie w aspekcie odzyskania niepodległości przez Polskę przed 100 laty ten element przyjaźni polsko-tureckiej jest niezwykle ważny. Dzisiaj kilkakrotnie mówiliśmy o tym z Panem Prezydentem, że Turcja ‒ będąca wtedy imperium osmańskim ‒ nigdy nie uznała zaborów Rzeczypospolitej, tego, że zniknęła ona z mapy. Do legendy przeszły słynne słowa wygłaszane w czasie audiencji u sułtana. „Czy jest poseł z Lechistanu?” – pytał sułtan. Na co odpowiadano: „Nie, poseł z Lechistanu jeszcze nie przybył”. Cały czas czekano na ambasadora Rzeczypospolitej, który przybędzie i będzie reprezentował państwo polskie przed obliczem sułtana.
I drugi niezwykły gest, o którym my, Polacy, cały czas pamiętamy: zdeponowane w ręku sułtana klucze do polskiej ambasady w ówczesnym imperium osmańskim, która nigdy nie została ani nikomu przekazana w posiadanie, ani też nie została zniszczona czy zburzona – czekała na powrót polskiego ambasadora. Który rzeczywiście wrócił po odzyskaniu przez Polskę niepodległości w 1918 roku i od ostatniego sułtana Turcji osmańskiej odebrał klucze do polskiej ambasady. I to jest w ciągu tych ponad 123 lat, gdy Polska znajdowała się pod zaborami, widomy znak, że dla Turcji Rzeczpospolita była państwem ważnym i przyjaznym ‒ Turcja te wyrazy przyjaźni wobec Polski zachowywała, co zresztą podkreślał także nasz narodowy wieszcz Adam Mickiewicz.
Proszę Państwa, to właśnie m.in. dlatego Polska popierała i popiera starania Turcji o wstąpienie do Unii Europejskiej, Turcja od wielu lat aspiruje ‒ odbyliśmy dzisiaj z Panem Prezydentem także na ten temat bardzo szczerą rozmowę.
Rozmawialiśmy również o sytuacji wewnętrznej w Turcji, która ma teraz tam miejsce po tragicznych, dramatycznych wydarzeniach – po próbie zamachu stanu, do jakiej w Turcji doszło w zeszłym roku. Tak jak mówię ‒ była to bardzo szczera i długa rozmowa z Panem Prezydentem. Cały czas podkreślam: mam nadzieję, że drogi Turcji i Unii Europejskiej będą nadal podążały w tym samym kierunku i że efektem tego wspólnego podążania będzie w końcu pełne członkostwo Turcji w Unii Europejskiej.
Dlaczego, proszę Państwa? Otóż chociażby dlatego, że Turcja o to członkostwo od bardzo dawna się ubiega, jej starania zaczęły się formalnie w 1963 roku. Że w związku z tym te debaty trwają, że Turcja się stara i tego członkostwa oczekuje, ale także dlatego – i to jest ogromnie ważne – że Turcja jest niezwykle istotnym partnerem Unii Europejskiej, jeżeli chodzi o kwestię bezpieczeństwa europejskiego. Chyba nikomu nie trzeba tłumaczyć, jak ważną rolę z uwagi na swoje miejsce geopolityczne, jak również ze względu na swój potencjał – zarówno gospodarczy, jak i militarny – odgrywa dzisiaj Turcja.
Dziękowałem też Panu Prezydentowi za to, że Turcja realizuje swoje zobowiązania wobec Unii Europejskiej, jeżeli chodzi o wsparcie w walce z kryzysem migracyjnym. Pan Prezydent mówił mi, że w tej chwili szacują, iż na terytorium Turcji znajduje się ok. 3,5 mln uchodźców, z których część zamieszkuje w obozach dla uchodźców ‒ koszty ich utrzymania ponosi dziś państwo tureckie. Zobowiązania Unii Europejskiej z tego tytułu wobec państwa tureckiego powinny zostać zrealizowane i mam nadzieję, że tak się stanie. Bo dla Europy, dla Unii Europejskiej, także dla Polski ta sprawa jest niezwykle ważna.
Mówiłem Panu Prezydentowi, że zależy mi na wsparciu ze strony tureckiej, jeżeli chodzi o politykę Sojuszu Północnoatlantyckiego, jeżeli chodzi o wzmacnianie wschodniej flanki NATO. Zgodziliśmy się, że Ukraina jest absolutnie zasadniczym celem, do którego NATO i Unia Europejska powinny zmierzać. Także to, aby Ukraina odzyskała swoją integralność terytorialną i aby agresja rosyjska na Ukrainę zakończyła się tym, że Ukraina odzyska kontrolę nad swoimi granicami zgodnie z umowami międzynarodowymi i prawem międzynarodowym.
Rozmawialiśmy także, proszę Państwa, oczywiście na temat współpracy gospodarczej. Ta współpraca jest dzisiaj intensywna, bo trudno zaprzeczyć, że nie. Jeżeli weźmiemy jej historię choćby z ostatnich lat, to trzeba sobie uświadomić, że od 2002 do 2011 roku przeszło 6-krotnie wzrosły nasze wzajemne obroty gospodarcze. Że poczynając od 2011 do 2013 roku, te obroty wzrastają co najmniej o 5 proc. rocznie. Że w 2016 roku było to ponad 6 mld euro wzajemnych obrotów gospodarczych.
Ale, proszę Państwa, trzeba mieć też świadomość, że potencjał obydwu naszych krajów jest znacznie większy. Mam nadzieję, że stabilizująca się sytuacja w Turcji po dramatycznych wydarzeniach, które miały miejsce w zeszłym roku, pozwoli na intensyfikację wzajemnych relacji gospodarczych. I że w perspektywie najbliższych 4-5 lat będziemy w stanie te wzajemne obroty gospodarcze zwiększyć do ponad 10 mld euro, co byłoby już takim wskaźnikiem, takim wolumenem, który odpowiadałby potencjałowi, który rzeczywiście posiadają nasze kraje.
Rozmawialiśmy z Panem Prezydentem także o zwiększeniu wymiany turystycznej. Turcja była bardzo popularną destynacją turystyczną ‒ przede wszystkim wakacyjną ‒ wśród Polaków. Oczywiście dramatyczne wydarzenia zeszłego roku zaburzyły tę sytuację, ale miejmy nadzieję, że nastąpi pełna normalizacja i powrót do dawnych relacji.
Pan Prezydent mówił także, że ze strony tureckiej jest wola zwiększenia liczby połączeń lotniczych pomiędzy Turcją a Polską. Przy czym nie mówię, że wyłącznie pomiędzy Ankarą czy Stambułem a Warszawą, ale również pomiędzy innymi polskimi miastami. Oczywiście też jestem zwolennikiem, aby wzajemna komunikacja ‒ także lotnicza ‒ się zwiększała. Ale chciałbym, aby odbywało się to na takiej zasadzie, że obydwaj przewoźnicy – i Turkish Airlines, i polski LOT – będą czerpali z tego jednakowe korzyści i że będzie się to działo na takich zasadach, że obie strony będą z tego zadowolone. I oba państwa także będą z tego czerpały jak największe korzyści gospodarcze.
Mówiliśmy o współpracy w dziedzinie energetyki. Mam nadzieję, że ta współpraca będzie się z powodzeniem rozwijała w dziedzinie energii odnawialnej, ale także w dziedzinie górnictwa i ochrony klimatu. To kierunki, które są dziś związane z rozwojem nowoczesnej gospodarki ‒ chciałbym, abyśmy w tym zakresie mogli pogłębiać wzajemne relacje; w tym kontekście, proszę Państwa, jak również w kontekście Forum Gospodarczego Polsko-Tureckiego, które dzisiaj się odbywa, i tych umów, które tutaj zostały zawarte, a które pogłębiają współpracę między naszymi krajami.
Tak więc ogromnie cieszę się z wizyty Pana Prezydenta i bardzo serdecznie dziękuję za odwiedziny w Warszawie. Mam nadzieję, że Pan Prezydent w efekcie uzna tę warszawską wizytę za potrzebną i owocną.
Jeszcze raz dziękuję.
/fot.redakcja//