23 stycznia 2018r. Prokuratura Rejonowa Warszawa - Praga Północ skierowała do Sądu Okręgowego Warszawa – Praga akt oskarżenia przeciwko Janowi T., któremu prokurator zarzuca popełnienie zabójstwa czterdziestoletniej kobiety w zamiarze bezpośrednim (art. 148 par. 1 Kodeksu karnego).
Okoliczności śmierci pokrzywdzonej
Jan T. przez niemal 3 miesiące wynajmował pokrzywdzonej oraz dwójce jej dzieci mieszkanie w jednym z budynków na warszawskiej Białołęce. Nocą z 27 na 28 lipca 2017 r. skontaktował się z numerem alarmowym zgłaszając krwawienie domowniczki, które miało nastąpić na skutek jej potknięcia,
a następnie upadku na blat stolika zastawionego szkłem. Przybyli na miejsce funkcjonariusze Policji zastali nieprzytomną kobietę z rozległą raną okolic szyi. Kilkanaście minut później lekarz ratownictwa medycznego stwierdził zgon pokrzywdzonej.
Zabójstwo a nie nieszczęśliwy wypadek
Przeprowadzane przez prokuratora oględziny miejsca zdarzenia oraz ciała kobiety już na początku wskazywały, że wersja przedstawioną przez Jana T. jest mało prawdopodobna. W związku z tym został on niezwłocznie zatrzymany oraz przewieziony do prokuratury, gdzie początkowo usłyszał zarzut spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, którego skutkiem była śmierć człowieka, a następnie – po zgromadzeniu większej liczby dowodów – zarzut zabójstwa.
Sąd uwzględnił również wniosek prokuratora i zastosował wobec Jana T. tymczasowe aresztowanie. Pięćdziesięcioośmioletni mężczyzna nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu, a w czasie składanych wyjaśnień zmieniał wersje przebiegu zdarzenia.
Janowi T. grozi kara dożywotniego pozbawienia wolności. Nie był w przeszłości karany.
W ocenie prokuratora okoliczności popełnienia czynu wskazują na motyw osobisty.
Dział Prasowy
Prokuratura Krajowa
Źródło: pk.gov.pl
