Ja do dróg przywiązuję szczególną wagę, ale nie jako elementu poprawy komfortu życia mieszkańców, które niewątpliwie też jest istotne, ale przede wszystkim jako do elementu rozwoju gospodarczego i rozwoju cywilizacyjnego. - powiedział Marszałek Województwa Śląskiego Mirosław Sekuła, podczas spotkania z samorządowcami zorganizowanego na Zamku Piastowskim w Raciborzu.
Pan Marszałek wyraził świadomość, iż
"bez dróg nie będzie rozwoju".
- My jesteśmy na tyle w szczęśliwej sytuacji, że parlamentarzyści naszego województwa naszego regionu, bez względu na opcję polityczną, od lat przywiązują bardzo dużą wagę do inwestycji drogowych - zaznaczył.
Zdaniem marszałka województwo śląskie w skali kraju jest najlepiej wyposażone w drogi.
- Będziemy mieli dwie ważne autostrady - najważniejsze autostrady w Polsce - i ich skrzyżowanie...autostradę A4 i autostradę A1. Dzięki temu miasta, które będą w pobliżu, nie będą miastami z dala od szosy. Te obszary, będą tymi obszarami, które będą mogły się rozwijać...Pod jednym warunkiem, że na tą autostradę będzie można wjechać i z niej zjechać. - powiedział Mirosław Sekuła.
Po dokończeniu pierwszego etapu prac związanych z budową autostrad A1 i A4, kolejnym najważniejszym zadaniem dla rozwoju województwa śląskiego i całej Polski południowej będzie skomunikowanie wszystkich węzłów autostradowych z okolicą.
Realizacja tak oczywistych dla wszystkich przedsięwzięć utrudniona jest jednak, przez panujący ogólnoświatowy kryzys gospodarczy.
Obecna sytuacja finansowa województwa, implikuje konieczność zawierania porozumień uwzględniających ograniczenia budżetowe.
Komplikacje wynikają m.in. z dziury finansowej związanej z kryzysem w Kolejach Śląskich.
- Jeśli w zaplanowanym budżecie musimy znaleźć 60 mln na pokrycie dziury spowodowanej kryzysem w Kolejach Śląskich, to po prostu na innych rzeczach musimy oszczędzać. - powiedział marszałek.
Jak zapewniał marszałek Sekuła, dotychczas podpisane zobowiązania będą respektowane, natomiast bieżące wydatki okrajane, a planowanie przyszłych budżetów będzie wymagać nowego spojrzenia.
Obecne czasy narzucają konieczność szukania nowych sposobów finansowania przedsięwzięć publicznych, gdyż jak zaznaczył marszałek:
"te dotychczasowe zaczynają się kończyć".
- Jak do tej pory więcej mówiono o finansowaniu, tak teraz będzie więcej o konstrukcjach finansowych, które będą zapewniały finansowanie – podkreślił Mirosław Sekuła.
Nie ma szans na to, by rozbudowa infrastruktury drogowej była całkowicie sfinansowana z dotacji unijnych.
- Główne pieniądze, które w Polsce były wydane w ostatnich latach na drogi, to jest Krajowy Fundusz Drogowy, który wydał 82,5mld złotych na drogi - zaznaczył marszałek.
W najbliższej przyszłości ograniczenia finansowe będą narzucały konieczność wdrażania roszad, określania priorytetów realizacji poszczególnych projektów.
Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami Pani Minister Elżbiety Bieńkowskiej wiadomo, iż na wsparcie finansowe mogą liczyć projekty mające sens strategiczny w najbliższych 10 latach.
Marszałek zaznaczył, iż także środki finansowe z RPO w głównej mierze przeznaczone są na rozwój gospodarczy, a ewentualne projekty rozbudowy dróg tylko w tym kontekście będą mogły z tych środków korzystać.
Mając świadomość konieczności rozbudowy infrastruktury drogowej oraz zaistniałych ograniczeń finansowych, marszałek apelował do samorządowców o wspólną debatę nad poszukiwaniem nowych sposobów finansowania przedsięwzięć publicznych.
-
Miejmy świadomość, że na nas ciąży obowiązek zrobienia wszystkiego, żeby ten proces przyśpieszyć - a broń Boże go nie zatrzymać albo spowolnić - zaakcentował marszałek Mirosław Sekuła.
/ts/