Policjanci zatrzymali 27-letniego Adriana K. podejrzewanego o stosowanie przemocy fizycznej wobec swojego sześciotygodniowego synka. Dziecko trafiło do szpitala ze złamanymi 4 żebrami i zasinieniami. Na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego dziś w prokuraturze zatrzymany usłyszał zarzuty znęcania się fizycznego nad dzieckiem, uszkodzenia ciała oraz narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia. Jutro sąd rozpatrzy wniosek o zastosowanie tymczasowego aresztu wobec podejrzanego.
Dwa dni temu w godzinach wieczornych oficer dyżurny otrzymał informację od lekarzy ze szpitala przy ulicy Niekłańskiej w Warszawie, że trafiło tam sześciotygodniowe dziecko ze złamanymi 4 żebrami i zasinieniami na twarzy i plecach. Na miejsce błyskawicznie zostali skierowani funkcjonariusze, w ustalenia zaangażowani zostali również policjanci z wydziału nieletnich i patologii. W wyniku wstępnych ustaleń i pierwszych rozpytań rodziców dziecka wiele wskazywało na to, że ojciec chłopca, 27-letni Adrian K. może mieć bezpośredni związek z uszkodzeniem ciała dziecka. Mężczyzna został zatrzymany
Funkcjonariusze zajmujący się problematyką nieletnich oraz kryminalni i dochodzeniowcy wykonali cały szereg czynności, które przede wszystkim miały na celu ustalenie faktycznych okoliczności całego zdarzenia. Policjanci zabezpieczyli dokumentację medyczną, przesłuchali lekarzy, członków rodziny dziecka, a także samego zatrzymanego. Skrupulatnie zgromadzony szeroki materiał dowodowy stał się pdstawą do przedstawienia zatrzymanemu zarzutów.
Dziś mundurowi doprowadzili 27-latka do prokuratury, gdzie został przesłuchany i usłyszał zarzuty. Odpowie za znęcanie się fizyczne nad synkiem, uszkodzenie ciała oraz narażenie na bezpośrednią utratę życia lub zdrowia. Jutro sąd rozpatrzy wniosek o tymczasowe aresztowanie dla podejrzanego.
(KSP / mw)
/fot.raciborek.pl/
